Dlaczego warto obejrzeć serial "Wataha" ? - przełom polskiej telewizji




Wataha to polski serial, który swoją produkcję rozpoczął w 2014 roku. Serial liczy 3 sezony i jest uważany za jeden z najlepszych polskich produkcji dzisiejszych czasów. Wataha opowiada o grupie stażników granicznych patrolujących granicę Polski z Ukrainą oraz walczących z przemytem.

Wataha jest połączeniem serii przygodowej z wątkami sensacyjno - kryminalnymi. Szczerze mówiąc bardzo długo zbierałam się do obejrzenia tego serialu, bo po prostu uważałam, że to nie mój klimat. Straż graniczna w Bieszczadach ? Niee.. Ogromnie się myliłam, ponieważ Wataha wciągnąła mnie od pierwszego odcinka. Widzowie oglądający serial na bieżąco nie mieli łatwo, ponieważ pomiędzy sezonami są około cztery lata przerwy.

Dlaczego warto obejrzeć Watahę ?

Wataha jest bardzo realistyczną opowieścią o historii pograniczników i ich działań  w walce z przemytem, często bardzo trudnych. Serial jest pełen niedopowiedzeń, z każdym odcinkiem pojawia się coraz więcej precyzyjnie opracowanych niejasności. Wataha jako jeden z niewielu seriali trzyma świetny, wręcz światowy poziom przez wszystkie sezony. Każdy z nich jest inny, ale cały czas obsadzony w specyficznym klimacie.


 Rebrow i Alsu

  Pułkownik Kuczer

 Rebrow i Barkowa

Wataha

Reżyserią zajęli się Katarzyna Adamik, Michał Gazda, Olga Chajdas i Jan Matuszyński. Głównym bohaterem serialu jest kapitan straży granicznej, ekscentryczny i odważny Wiktor Rebrow. Pierwszy sezon zaczyna się od tragicznego wydarzenia, które niesie za sobą skutki poprzez wszystkie sezony. Każdy z odcinków jest rozwiązaniem pewnej zagadki, ale i otwarciem nowej.



 Rebrow i "Grzywa"


 Prokurator Dobosz

Rebrow i Świtalski

Muzyka serialu zwraca na siebie szczególną uwagę. Ścieżkę dźwiękową stworzył kompozytor i producent muzyczny, Łukasz Targosz. 

Wataha kręcona jest w Bieszczadach, wiosną oraz zimą. Często w bardzo trudnych warunkach, które są pokazane w wielu odcinkach. Niewątpliwie zdjęcia i krajobrazy to jeden z większych atutów tego serialu. Podobnie jak fabuła oraz rozgrywająca się akcja, serial pokazuje w bardzo realistyczy sposób sytuacje między Polską, a Ukrainą. Wiele wątków dzieje się właśnie na Ukrainie. Warto zobaczyć tę serię choćby ze względu na poznanie sytuacji (bardzo zbliżonej do autentycznej), która obecnie dzieje się pomiędzy naszymi granicami. Produkcja dzięki temu jest niesamowicie klimatyczna. Ogromne gratulacje dla twórców za tak piękne ujęcia i ruchy kamery, naprawdę w ostatnich czasach bardzo ciężko znaleźć takie aspekty w polskich obrazach. Uchwycenie jednej osoby na planie lub znaczącego szczegółu to sceny, które wzbudzały podziw.


 Rebrow i komendant Markowski


 Wiktor Rebrow


Strażnicy graniczni 

Dialogi są bardzo realistyczne, a tym bardziej postacie je odgrywające. Wataha nie odniosłaby takiego sukcesu gdyby nie obsada. Leszek Lichota odgrywający rolę Wiktora Rebrowa stworzył naprawdę świetną kreację, doskonale pokazał przemianę bohatera pomiędzy sezonami. Na uwagę zasługuje również Aleksandra Popławska w roli prokurator Dobosz. Aktorka stworzyła bardzo intrygującą postać. Warto zauważyć jak zmienia się jej reputacja, jak twórcy operują fabułą by z czarnego charakteru w pierwszym sezonie stała się sprzymierzeńcem innych bohaterów w kolejnych odcinkach. Andrzej Zieliński w roli komendanta Markowskiego, Jacek Lernatowicz jako Łuczak czy świetny Jarosław Boberek jako Świtalski to "śmietanka aktorska" tego serialu. 

Evgeniya Akhremenko jako Barkowa i Anna Donchenko jako Alsu Karimow były ukraińskimi przedstawicielkami tego serialu. 
Serial ogląda się bardzo dobrze ze względu na naturalne i emocjonalne postacie oraz ich zachowanie. Dodatkowo produkcja jest również opowieścią o lojalności, honorze, wiecznej przyjaźni i nieodpowiedniej miłości.

Warto zwrócić uwagę na symbole pojawiące się w serii, które do dziś bardzo trudno zinterpertować. Mam na myśli sceny z wilkiem, kształt czaszki w czołówce czy "zwidy" Rebrowa.Wataha jest stworzona w ten sposób, że do samego końca kibicuje się głównemu bohaterowi. Jest to jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat, a kwintesencją tego jest trzeci sezon - w klimacie sensacyjnego Bonda. Jestem zachwycona i szczęśliwa, że polska kinematogriafia osiąga coraz wyższy poziom w produkcjach filmowych i serialowych. Nie chciałam za wiele wątków fabuły zdradzać by nie psuć przyjemności z oglądania.
Nie bez powodu drugi sezon „Watahy” został wyemitowany w aż 19 krajach oraz zaprezentowany na festiwalu Series Mania w Paryżu.


10/10

  Polecam również artykuł, który obrazuje fabułę serialu w porównaniu z rzeczywistością:
http://extra.natemat.pl/ile-prawdy-jest-serialu-wataha-rzeczywistosc-jest-duzo-ciekawsza


Komentarze

  1. Bardzo zachęcająca opinia!
    Muszę nadrobić ten serial :)
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty