Filmy, które należy w końcu obejrzeć w tym roku
Ostatni rok kiedy mieliśmy więcej czasu spowodował, że zaczęliśmy znajdować nowe hobby, wracać do dawnych zainteresowań lub .. nadrabialiśmy te wszystkie filmy, które są perełkami świata kina, ale w jakiś sposób okazało się, że ich nie widzieliśmy.
To filmy z serii: "To arcydzieło, muszę w końcu obejrzeć"
Więc tak, ja również w końcu nadrobiłam nieobejrzane pozycje i żałuję, że przez całe swoje życie straciłam tyle przyjemności.
1. Filmy Marvela: "Iron Man"
Od zawsze nie ciągnęło mnie do fantastyki, świata super bohaterów prócz obejrzanego kiedyś "starego" Supermana lub Spidermana. Nie rozumiałam "szumu" na hity "Marvela", haseł: Marvel vs DC czy tych wszystkich komiksów. Sądziłam, że tylko świat autentyczny w porywach do małych wątków Sci-fi jak np. w "Incepcji" jest godny oglądania, myliłam się.
Na szczęście w końcu obejrzałam Iron-mana ! I tak stałam się wielką fanką Tonyego Starka, który spowodował, że zaczęłam oglądać kolejne części serii takie jak Thor czy Kapitan Ameryka.
Jednak to Iron-man najbardziej zachwycił mnie swoim humorem i świetną fabułą, Robert Downey Jr. jest wręcz urodzony do tej roli. Mimo głównego wątku fantastyki film jest obsadzony w realnym świecie. Multimiliarder jest głównym dostawcą broni dla rządu USA, posiada własny koncern: Stark Industry, którego produkty trafiają w nieodpowiednie ręce terrorystów. Stark, porwany przez rebeliantów odnosi uraz, który powoduje, że musi on stworzyć tytułowego Iron-Mana. Tak zaczyna się cała seria, więc jeśli Ty również jeszcze nie widziałeś tego filmu to pora nadrobić zaległości i zapomnieć o wszelkich uprzedzeniach jeśli takie masz !
2. Seria filmów o Jamesie Bondzie.
Ta seria o słynnym agencie brytyjskiego wywiadu rozpoczęła się w 1962 roku kiedy Sean Connery wcielił się w zabawnego, zwinnego gentelmana w "Doktorze No". Uważam Seana Connerego za jednego z lepszych Bondów, kolejno "Pozdrowienia z Rosji"oraz "Goldfinger" to kontynuacja słynnej serii, w której kolejno pojawia się równie piękna dziewczyna Bonda. Przyznam, że jeszcze nie obejrzałam każdej części serii, ale to ostatecznie te z Danielem Cragiem uważam za swoje ulubione.
Z niecierpliwością czekam na przesuwaną ciągle premierę "No time to die".
Craig praktycznie w każdej części pokazuje siłę i oryginalność Bonda, a każdy film to kawałek świetnego kina akcji, na którym będziecie się świetnie bawić !
Według mnie każda wersja Bonda powinna być traktowana indywidualnie i tak też to wyrażali twórcy, części różnią się latami oraz możliwościami. Producenci "007 Quantum of Solace" podkreślali, że nowy Bond jest bardzo realny, to człowiek z krwi i kości o ludzkich możliwościach, nowoczesnych gadżetach, ale bez przesadzonych elementów. W nowej serii nie ma już stereotypowych wybuchowych długopisów.
A wy którą część lubicie najbardziej ?
3. Na noże
Odkąd trafił do kin chciałam koniecznie zobaczyć ten film! Udało się po ponad roku, ale kiedy macie okazję to koniecznie nadróbcie straty. Nowoczesny kryminał w stylu serii o detektywie Herkulesie Poirot, ciekawa intryga, jeden stary dom i tajemnicza rodzina. Dodatkowo oczywiście świetna Jamie Lee Curtis w roli córki zamordowanego autora powieści kryminalnych i Daniel Craig odgrywający rolę detektywa, który musi odkryć kto jest mordercą, zwroty akcji gwarantowane.
4. Mroczny rycerz
A propos zamiłowania do super bohaterów. Dla wszystkich, którzy chcą nadrobić wszystkie słynne historie seria o super bohaterze z ponadczasowym Christianem Balem oraz Heatherem ledgerem to pozycja obowiązkowa. To opowieść o rodzinie, pokonywania zła otoczona mrocznym klimatem i świetną scenografią. Filmy z bohaterem w czarnej pelerynie są nakręcone w mrocznej, ciemnej kolorystyce. Na pewno nie będziecie się nudzić.
5. Joker
Komentarze
Prześlij komentarz